Witam wszystkich! Dzisiaj chciałbym poruszyć temat, który od paru lat jest bardzo kontrowersyjny w naszym kraju, a mianowicie STERYDY!
Nie brałem i nigdy nie zamierzam brać tego świństwa, bo uważam, że w późniejszym etapie może to przynieść więcej problemów niż korzyści, jednakże chcę wyrazić opinię na ten temat oraz napisać jak najprościej rozpoznać, czy ktoś bierze?.
Zacznijmy od tego, że największy mit jaki krąży jest taki, że ,,sterydy biorą tylko bywalcy siłowni'', otóż nie! Niestety w dzisiejszych czasach w prawie każdym sporcie są dostępne różnego rodzaju sterydy, natomiast jeśli chodzi o ludzi z dużą masą, to jest to najbardziej widoczne, stąd to myślenie i ten mit. Jedne z najpopularniejszych sterydów w naszym kraju to Testosteron oraz Trenbolon - nie będę się tu rozpisywał co to są dokładnie za związki chemiczne ponieważ tak jak pisałem wyżej nigdy nie miałem styczności z czymś takim, a nie lubię pisać o czymś o czym moja wiedza jest tylko podstawowa. Czy warto je brać? To już musi odpowiedzieć sobie każdy, kto ma zamiar rozpocząć cykl. Osobiście nigdy tego nie zrozumiem, bo po co niszczyć sobie zdrowie? Oczywiście na początku jak się bierze jest wszystko elegancko, wręcz bym powiedział wspaniale, ale co potem jak się je odstawi? Czy do końca życia dana osoba będzie to brać? No właśnie! Tak naprawdę jestem w stanie zrozumieć tylko i wyłącznie osoby, które biorą, a wiążą z tym przyszłość np kulturyści. Ponieważ bez tego nie da się zbudować wystarczającej sylwetki by wygrywać zawody, a czym dany kulturysta popularniejszy i ma więcej sukcesów tym łatwiej mu zarabiać na życie robiąc to co kocha. Jednakże po co biorą sterydy osoby, które trenują dla samego siebie, dla przyjemności, lepszego samopoczucia itp? Wg mnie więcej satysfakcji takiej osobie da osiągnięcie sukcesu powoli, krok po kroku, a nie zatruwać organizm. Przy okazji chciałbym wyjaśnić kolejny mit- ,,Ten co bierze sterydy może cały dzień siedzieć na dupie, a sylwetka sama się zrobi/siła sama przyjdzie''. Otóż nie ma tak łatwo! Niezależnie czy bierzesz, czy nie musisz trzymać dietę i trenować równie ciężko, sęk w tym, że jeśli ktoś bierze to osiągnie sukces 5 razy szybciej niż osoba naturalna + osoba, która nie bierze nie przekroczy swojego limitu genetycznego, czyli będzie rosła bądź nabierała siły tylko do pewnego poziomu, natomiast tzw ,,koksiarz'' może praktycznie wszystko. W naszym kraju duża część osób nie przyznaje się, że bierze sterydy, tylko udają ,,naturali''. Ok jeśli ktoś kogoś nie pyta, to jest to zrozumiałe, że dana osoba nie musi się tym ,,chwalić'' wszem i wobec, ale problem zaczyna się, gdy ktoś już zadaje pytanie wprost, a taka osoba się wypiera. Nie rozumiem tego! Czego się wstydzisz/boisz? Skoro bierzesz, a ktoś pyta to NIE KŁAM! Bądź szczery! Zawsze nienawidziłem kłamców dlatego takie osoby mnie bardzo denerwują, że oszukują ludzi, na szczęście jest parę sposobów jak można sprawdzić czy ktoś bierze/brał czy nie?
1) Jednym ze skutków ubocznych, który dotyka osób wstrzykujących sobie sterydy jest Ginekomastia - Jest to bardzo ciężka przypadłość, w najprostszym tłumaczeniu są to ,,kobiece piersi'' u mężczyzny. Kolejnym elementem, na który należy zwrócić uwagę są brodawki sutkowe.
Podczas tej choroby sutki stają się bardziej wypukłe i przypominają
kobiece brodawki. Oczywiście nie trzeba brać sterydów, by mieć ten uciążliwy problem, dotyka on także normalne osoby, jednakże jeśli ktoś jest ,,wielki'' i ma tą przypadłość, to możecie być pewni, że na 99% bierze bądź brał sterydy.
2) Bardzo duże, wyglądające obrzydliwie wypryski na ciele, najczęściej pojawiają się one na plecach. Tutaj tak ja wyżej, oczywiście każdy może mieć skórę podatną na syfy, ale jeśli ktoś ma naprawdę dużą masę, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że to wina sterydów.
3) Jeśli dana osoba ma dużą wagę i w ciągu miesiąca jest w stanie schudnąć np 20 kg, to jest sprawa oczywista, iż bierze środki dopingujące. Tak samo jest w drugą stronę jeśli ktoś ma niewysoką wagę, a w powiedzmy 3 miesiące nabierze bardzo dużej masy, to jest coś nie halo i też na bank wstrzykuje sobie sterydy. Podobnie jest z siłą. Naturalnie potrzeba dużo czasu aby podnieść jakiś wysoki ciężar, natomiast na sterydach tego czasu potrzeba trzy razy mniej.
Opisałem w tym poście mój pogląd na sterydy oraz ogólnikowo jak mniej więcej rozpoznać, czy ktoś bierze/brał?. Mam też nadzieję, że osoby, które to czytają, a biorę takie środki mają na tyle jaj aby się przyznać do tego, gdy ich inne osoby pytają!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz