W komentarzach stale pojawiające się wpisy o tym, czy Akop
Szostak jest ,,freakiem’’ w MMA czy może jednak pełnoprawnym zawodnikiem?,
skłoniły mnie do tego by założyć bloga oraz wyrazić swoją opinie na ten temat.
Zacznijmy od początku kim on tak właściwie jest? , bo na
pewno znajdą się osoby, które jeszcze go nie znają: Akop Szostak - Urodził się
20 sierpnia 1988 roku, mieszka obecnie w Warszawie, jest byłym kulturystą,
gdzie zdołał osiągnąć:
- Mistrzostwo Europy 2009 juniorów
- V-ce Mistrzostwo Polski seniorów
- 2 V-ce Mistrzostwo Świata 2008 juniorów
- Mistrzostwo Polski 2008 juniorów
Obecnie zrezygnował z kulturystyki i poświęca swoją uwagę na
zawodzie trenera personalnego oraz jest szkoleniowcem, wykładowcom w Akademii
Instruktorów Sportu. Ma też swój fanpage na facebooku oraz konto na YouTube,
gdzie nagrywa filmiki instruktażowe oraz odpowiada na wiele ciekawych pytań. Ma
172 cm wzrostu i waży ok 109 kg. A więc od razu nasuwa się pytanie, co osoba,
która pół życia spędziła na siłowni robi w MMA?, gdzie treningi różnią się
diametralnie. Otóż Akop w wielu wywiadach powtarzał, że sportami walki
fascynował się od małego i zawsze chciał się sprawdzić w tym sporcie, akurat
jego życie potoczyło się tak, że najpierw postanowił wybrać sport sylwetkowy,
by potem przejść do MMA, czyli wg mnie najtrudniejszego sportu na świecie, (a
dlaczego tak sądzę? Wytłumaczę to w kolejnym blogu).
MMA to sport specyficzny. Jest bardzo przekrojowy i uważam,
że każdy (trenując wcześniej jakikolwiek sport) będzie potrafił coś z niego
wyciągnąć na tyle, aby pomogło mu to w walce i tak samo jest z Akopem, ale do
tego dojdziemy później. Aby odpowiedzieć na pytanie tytułowe należy wyjaśnić
kim tak na prawdę jest osoba nazywana ,,freakiem’’? ,,Freak’’ z angielskiego
oznacza ,,dziwak’’, a więc nazwanie kogoś ,,freak fighterem’’ w świecie MMA
jest jednoznaczne z ,,walką dziwolągów’’. Ogólnie przyjęło się, że jeśli ktoś
nie zaczynał od jakiegokolwiek sportu walki i chce nagle stoczyć pojedynek w
formule MMA, to od razu jest ,,freakiem’’. Osobiście tak nie uważam, tzn
inaczej: dopóki nie zobaczę tej osoby w walce, gdzie wszystko zostanie
zweryfikowane, staram się wstrzymać z opinią. Dla mnie sprawa wygląda
następująco: Jeśli ktoś przechodzi z innego sportu (nie sportu walki) i chce
stoczyć pojedynek w formule MMA, to zawsze podchodzę z dystansem do takiej
osoby, a mianowicie: Czy dana osoba rezygnuje ze swojego byłego sportu? Jak
podchodzi do treningów? Jaki ma sztab trenerski? Czy jest to jednorazowa
przygoda, czy może wiąże z tym przyszłość? Wg mnie to wszystko decyduje o tym
jak taki człowiek podchodzi do tej dyscypliny. Oczywiście ważne jest też to,
czy dana osoba będzie trenowała i rozwijała swoje umiejętności cały czas, nawet
wtedy, gdy nie będzie miała zaplanowanej walki, czy tak na prawdę będzie
trenowała tylko w okresie przygotowawczym. To też wg mnie świadczy o postawie
takiego człowieka względem Mieszanych Sztuk Walk. Wracając do postaci Szostaka
jak u niego to wygląda?
Z tego co mówił w różnych wywiadach na poważnie trenuje MMA
od około roku/ półtora. Jego głównym trenerem, a zarówno przyjacielem jest nie
byle kto!, były świetny judoka, a aktualnie jeden z pionierów polskiego MMA –
Antoni Chmielewski, który swoją karierę w tym sporcie rozpoczął w 2003r, gdzie
jeszcze w Polsce prawie nikt nie wiedział, że taki sport w ogóle istnieje, więc
jego doświadczenie jest ogromne!
(http://www.sherdog.com/fighter/Antoni-Chmielewski-12637).
Pomagają bądź pomagali mu też inni znani Polscy zawodnicy,
gdzie mieliśmy okazję zobaczyć na różnych filmikach m.in.: Bartosz Fabiński,
Łukasz Jurkowski, Bartosz Chyrek. Zadanie dla Antka było bardzo trudne: Z
byłego kulturysty zrobić zawodnika MMA, wydaje się ciężkie, ale nie niemożliwe,
jednakże to co pokazał Akop w ostatniej walce przerosło moje najśmielsze
oczekiwania. Zanim przejdę do tej walki, warto dodać, że była to jego druga
zawodowa walka (choć 1 z poważnym przeciwnikiem). Pierwszą walkę stoczył 17
Stycznia tego roku na gali ,,Time of Masters 1’’. Jego przeciwnikiem był Janusz
Dylewski, który przed tą walką szczycił się rekordem 2 wygranych (z 50 letnim
wówczas Józkiem Warchołem) oraz aż 13 przegranych – wszystkich w żenującym
stylu w 1 rundzie. Jak nie trudno było się domyślić Akop szybko załatwił sprawę
i wygrał przez TKO w 30 sekundzie 1 rundy.
Gdy organizacja Fight Exclusive Night (FEN) ogłosiła, że
Akop Szostak podpisał kontrakt pierwsze co przyszło mi do głowy, że będą chcieć
za wszelką cenę wybić się na Akopie, a on będzie dostawał i obijał samych ,,ogórków’’,
aby cały czas był popyt na jego walki, co za tym idzie większa oglądalność,
która daje większe pieniądze. Co prawda jako aktualnie druga najlepsza polska
federacja, sama chęć przyciągnięcia widzów osobą Akopa nie jest taka zła i
doskonale rozumiem organizatorów - przecież w 2009r. Konfrontacja Sztuk Walki
(KSW), zrobiła dokładnie tam samo, sięgnęła po osobę medialną, znaną wszystkim,
a mianowicie Mariusza Pudzianowskiego, dzięki czemu ogromna liczba osób
usłyszała o tym sporcie, w tym ja (do tej pory żadna Polska organizacja nie
przebiła oglądalności tej gali, w piku obejrzało ją 5 mln ludzi) i dlatego
teraz plasują się tak wysoko jeśli chodzi o federacje MMA na świecie, a wiadomo
jak ciężko się wybić będąc organizatorem młodej federacji. Jednakże samo
nazwisko rywala Akopa od początku rozwiało w pył moje przemyślenia i pozytywnie
mnie zaskoczyło. Początkowo miało dojść do walki Szostak vs Kevin Szaflarski,
który co prawda jeszcze nie stoczył oficjalnej zawodowej walki, ale niedawno
został Mistrzem Świata IMMAF amatorów w formule MMA w Las Vegas, pokonując
swoich przeciwników w dobrym stylu w pierwszych rundach, ale niestety doznał
urazu barku, przez co nie byłby w stanie wyprowadzać prawidłowo ciosów, więc
musiał się wycofać z tej walki. Zastępstwo w postaci Łukasza Borowskiego jak
najbardziej zadowalające.
Zawodnik z Dolnego Śląska odniósł sporo sukcesów w
amatorskim MMA, a karierę zaczynał od taekwondo, w którym był mistrzem Polski i
członkiem kadry narodowej. Jako zawodowiec „Boroś” stoczył 6 walk, z czego 3
wygrał. Mierzy 181 cm i waży 99 kg. Co prawda wygrywał ze słabymi zawodnikami,
ale jest to zawodnik, który ma ogromne serce do walki, który nie poddaje się z
byle powodu, poza tym na tle Akopa miał dużo większe doświadczenie, dlatego ta
walka była tak bardzo interesująca i miała sens. Nie będę opisywał dokładnie
jak walka przebiegała, ale napiszę w skrócie, że odbyła się 31 lipca tego roku
na wcześniej już wspomnianej gali FEN. Wg mnie była to świetna walka, bardzo
widowiskowa, krwawa, pełna emocji i zaskoczenia, w której wygrał Akop Szostak
ku zaskoczeniu wszystkich przez... DECYZJĘ! Chylę czoła przed obydwoma
fighterami. Borowski potwierdził swoje serce do walki i odporność na ciosy, a
Szostak... No właśnie! To czego zdążył się nauczyć przez ten ok rok treningów +
spokojne wytrzymanie pełnego dystansu walki, czyli 15 minut w fajnym tempie,
jak na byłego kulturystę + wywiad od razu po walce bez podawania tlenu, to dla
mnie SZOK! Myślę, że większość tzw ..ekspertów’’ jak i fanów typowała, że walka
zakończy się w 1 rundzie, a jeśli dojdzie do 2 rundy (o 3 to chyba nikt nie myślał),
to Akop po prostu brzydko pisząc ,,zdechnie’’ kondycyjnie i będzie potrzebna
reanimacja. Co zatem zdecydowało, że Szostak tak świetnie się zaprezentował? Na
pewno brak ..opierdalania się’’ na treningach, jednak ciężka praca popłaca, jak
to się mówi - ,,Płacz na treningu, śmiej się podczas walki’’. Antek Chmielewski
przygotował Akopa wręcz perfekcyjnie. Potrafił wykorzystać wszystkie jego
atuty. Dla Akopa też należy się szacun i podziw, ponieważ mam kolegów, którzy
dopiero po 3, 4, a nawet 5 latach treningów próbują swoich sił dopiero w
amatorstwie, a gdzie dopiero walka zawodowa! Podczas walki było widać, że
Szostak nie idzie na żywioł, tylko stara się myśleć, jak rasowy zawodnik i
jeśli ktoś kiedykolwiek trenował MMA, to powinien wiedzieć jak ciężki jest ten
sport oraz ile czasu trzeba poświęcić na opanowanie chociaż 1 podstawowej
techniki w takim stopniu aby można było to pokazać w walce. Mało zabrakło, a Akop
poddałby Borowskiego kimurą (nawiąże do Pudziana, bo wiele osób w komentarzach
próbuje ich porównać, otóż przez 6 lat treningów, tocząc 13 walk zawodowych,
ani razu nie przypominam sobie, aby próbował kogokolwiek poddać), to świadczy
właśnie o tym, że Szostak bardzo szybko chłonie wiedzę. Następnie był moment,
że Akop umiejętnie wykluczył rękę Borowskiego, normalny ,,Janusz’’ takich
detali nie zauważy, ale jeśli ktoś trenuje, to wie, że to też należy
przećwiczyć kilkadziesiąt razy, aby nie zapomnieć o tym w walce, iż jest taka
możliwość, która daje sporą przewagę. Ciekawe też były obalenia Akopa, bez
szarpania, w tempo oraz bardzo dobra kontrola w parterze. Na dodatek trzeba
dodać, że jak na osobę, która jest początkująca w sportach walki Szostak ma wytrzymałą
szczękę i także ogromne serce do walki. Kolejnym atutem, który myślę też
pozwolił Akopowi zbudować wystarczająco kondycję jest jego wiek. W tym roku
skończył dopiero 27 lat, więc jest stosunkowo młody, a co za tym idzie,
organizmowi jest łatwiej.
Podsumowując czy Akop Szostak to ,,Freak Fighter’’ ?. Wg
mnie zdecydowanie NIE! Teraz ktoś może napisać, to w takim razie jest on już
pełnoprawnym zawodnikiem MMA? Też uważam, że póki co nie można tak go nazwać,
ponieważ jest dopiero na początku swojej przygody z tym pięknym sportem, ale
uważam, że jeśli nadal będzie tak ciężko trenował, to jest na dobrej drodze,
aby odciąć na stałe metkę ,,Freak Fightera’’ i stać się pełnoprawnym
zawodnikiem MMA! Chociaż prawda jest taka, że dla niektórych zawsze będzie ,,Freakiem’’,
tak jak cały czas jeszcze można znaleźć komentarze odnośnie Mariusza
Pudzianowskiego, że też się nie nadaje do MMA, że jest ,,Freakiem’’ itp, ale
myślę, że piszą to osoby, które nie rozumieją tego sportu, które nigdy nie
trenowały MMA, które nie potrafią docenić jak ciężko jest cokolwiek się nauczyć
aby móc wykorzystać to walce i ile czasu, wyrzeczeń i przede wszystkim zdrowia
to kosztuje aby z kimś wygrać, albo osoby które nic w życiu nie osiągnęły, więc
hejtowanie to jedyna ich forma odreagowania. Aby nie było tak kolorowo, napiszę
też co mnie martwi jeśli chodzi o karierę Szostaka i 1 rzecz w którą jakimś
cudem cały czas nie mogę uwierzyć.
Po 1 niestety jak na wagę ciężką Akop dysponuje słabymi
warunkami fizycznymi. Mając 172 cm, przy wadzę ok 109 kg to nie jest jakiś
powód do optymizmu, szczególnie jeśli będzie nadal traktował ten sport
profesjonalnie. Zdecydowana większość zawodników walcząc w wadze ciężkiej
mierzy 185 cm wzwyż, co za tym idzie ich zasięg ramion też jest większy,
natomiast zawodnicy wzrostowo podobni do Akopa walczą najczęściej w kategoriach
70/66 kg. Jednakże na szczęście MMA jest wszechstronnym sportem i warunki
fizyczne to nie wszystko jak np w Boksie, gdzie są bardzo ważne. Myślę, że
mając tak świetnego trenera jakim jest Antek Chmielewski ustalą dobry gameplan
na każdego przeciwnika bez względu na warunki fizyczne. A po 2 rzecz w którą
nie mogę uwierzyć, to jest to, że Akop od dłuższego czasu zupełnie zrezygnował
z treningu kulturystycznego. Uważam, że jeśli by tak było, to chcąc nie chcąc,
nawet mając dietę mięśnie by mu spadły, co prawda wcześniej mówił w jednym z
wywiadów, że ważył około 117 kg, więc i tak schudł, ale jakoś nie widać tego w
mięśniach, tak jak np widać u Pudziana. Nie ma co się oszukiwać, że każdy kto trenuje
chociażby amatorsko na siłowni przez jakiś dłuższy czas ma w pewnym sensie
,,bzika’’ na punkcie mięśni i każdy ma żal oraz złości jak ma spadki. Dlatego
póki nie widzę tego na sylwetce Akopa jakoś mimo wszystko nie uwierzę, że nie
robi np w super serii biceps/triceps, albo jakiś drop setów co jakiś czas heh ;).
Na koniec chciałbym życzyć Akopowi sukcesów w MMA, (bo
uważam, że jeśli będzie ciężko trenował, to może coś w tym sporcie osiągnąć), w
prowadzeniu klientów jak i w życiu osobistym!
Z niecierpliwością czekam na następną jego walkę na FEN-ie i
mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane poznać go osobiście! Pozdro Akop!!
PS: Dodaje oficjalny jego profil na FB, profil na sherdogu,
oraz skróty dwóch jego walk.
https://www.facebook.com/AkopSzostakPersonalTrainer?fref=ts
http://www.sherdog.com/fighter/Akop-Szostak-188535
https://www.youtube.com/watch?v=zSzmNEtiReQ
http://www.polsatsport.pl/Film/Lukasz-Borowski-Vs-Akop-Szostak-Skrot-Walki_6322206/