niedziela, 3 maja 2020

#18 - 10 plag egipskich

Stary Testament - KS. WYJŚCIA 8, 9, 10, 11, 12

Mojżesz i Aaron (jego brat) zrobili tak jak im Bóg kazał. Mojżesz miał wtedy 80 lat, a Aaron 83, gdy przemawiali do faraona. Najpierw zgodnie z planem Bożym rzucili laskę, aby pokazać władcy Egiptu, że nie kłamią. Owa laska zamieniła się w węża. Faraon wezwał swych mędrców i czarowników, a wróżbici egipscy uczynili to samo, dzięki swej tajemnej mocy. Jednak laska Aarona połknęła ich laski. Mimo to serce faraona pozostało uparte i nie pozwolił, by Hebrajczycy poszli z nimi. Bóg przemawia do Mojżesza, iż rano, gdy faraon będzie szedł nad wodę (brzeg Nilu), ma iść za nim i Aaron jako jego mówca, przypomni mu, że to Pan, Bóg Hebrajczyków posłał go do niego, by wypuścił z niewoli jego lud, aby mógł oddać mu cześć na pustyni, a z racji, że do tej pory on tego nie uczynił, ma uderzyć laską wody Nilu. One zaś zamienią się w krew. Ryby Nilu poginą, a Nil wydawać będzie przykrą woń, tak, że Egipcjanie nie będą mogli pić tej wody. Mojżesz i Aaron uczynili tak, jak nakazał Pan. Krew była w całym kraju egipskim. To sam uczynili czarownicy egipscy dzięki swej wiedzy tajemnej i faraon wciąż nie chciał wypuścić Hebrajczyków.
Upłynęło siedem dni od chwili, gdy Pan uderzył Nil. Znów Pan objawił się Mojżeszowi i powiedział mu, aby przekazał Aaronowi, że mają iść do faraona, mówiąc, że skoro nadal pozostaje nieugięty Bóg wypuści plagę żab, które będą w całym Egipcie. Tak też zrobili, lecz czarownicy uczynili to samo. Faraon jednak zawołał Mojżesza i Aarona i rzekł do nich, aby prosili Boga swego, by usunął żaby z całego Egiptu, a wypuści lud, który będzie mógł złożyć ofiarę Panu Bogu. Bóg wysłuchał ich modłów, żaby znikły z Egiptu, były jedynie w Nilu, ale faraon nie dotrzymał obietnicy i nadal więził lud Hebrajski. Więc Pan rzekł do Mojżesza, aby to znów on przekazał Aaronowi co ma powiedzieć faraonowi. Ma uderzyć laską swą w proch ziemi, a on zamieni się w komary i będą one na całej ziemi egipskiej. I uczynił tak. To samo starali się uczynić czarownicy faraona, ale tego już nie potrafili. Przyszli więc do faraona mówiąc mu, że tylko Bóg ma taką moc, by coś takiego uczynić. On zaś nadal pozostał niewzruszony. Rzekł Pan do Mojżesza, by wstał rano na spotkanie z faraonem, gdy będzie ponownie wychodził nad wodę. Ma przekazać Aaronowi, który będzie przemawiał do władcy Egiptu, że jeśli nie wypuści jego ludu ześlę muchy na niego, jego lud i wszystkie domy w Egipcie, lecz oddzieli w tym dniu ziemię Goszen, którą zamieszkują Hebrajczycy, aby widział, że Bóg rządzi w całym kraju i uczyni przedział między ludem egipskim, a ludem hebrajskim. Tak też się stało. Zawołał znów faraon Mojżesza i Aarona i rzekł, iż mogą złożyć ofiarę Bogu, ale tylko w tym kraju. Mojżesz odpowiedział mu, że nie mogę tego tutaj zrobić, gdyż naród egipski jest pogański i gdyby to zrobili na terenie Egiptu zostali by, przez ów lud ukamienowali. Powtarza, że pójdą na pustynię, na trzy dni i tam złożą ofiarę. Faraon zgodził się na to, byleby muchy opuściły Egipt. Mojżesz poszedł prosić Boga, aby tak się stało. Bóg wysłuchał Mojżesza, ale i tym razem serce faraona pozostało twarde i nie puścił ludu. Przemówił Pan do Mojżesza, by przekazał Aaronowi i poszli do faraona. 
Oto ręka Pana porazi bydło twoje na polu, konie, osły, wielbłądy, woły i owce i będzie bardzo wielka zaraza. Lecz Pan oddzieli bydło Izraelitów od bydła Egipcjan, a z bydła Izraelitów nic nie zginie. 
Mimo spełnienie słów Boga, faraon ciągle pozostał uparty. Rzekł Pan do Mojżesza i Aarona, weźcie pełnymi garściami sadzy z pieca, a Mojżesz niech rzuci ją ku niebu na oczach faraona, a pył będzie się unosił nad całym krajem egipskim i sprawi u człowieka oraz bydła w całej ziemi egipskiej wrzody i pryszcze. Faraon mimo wszystko pozostał niewzruszony. Następnie Bóg mówi, aby Mojżesz i Aaron powiedzieli faraonowi, że spuści ogromny grad jakiego w Egipcie od początku powstania miasta nikt nie widział. Mówi też, aby posłał po swoje bydło i po wszystko, co ma na polu, bo każdy człowiek i każde zwierzę znajdujące się na polu, a nie zapędzone do zagrody zginie, gdy na nich grad spadnie. Niektórzy zlękli się słów Pana i schronili sługi swoje i bydło do domów. Nazajutrz Pan zesłał grzmot, grad i spadł ogień na ziemię. Grad zniszczył wszystko, co pozostało na polu, tylko w ziemi Goszen, gdzie byli Izraelici nie było gradu. Polecił więc faraon, by zawołano Mojżesza i Aarona. Rzekł do nich, że zgrzeszył, iż Bóg jest sprawiedliwy, a on i jego lud są winni. Błagajcie Pana w moim imieniu, by ustał grad, a ja wypuszczę wasz lud. Grad ustał, lecz faraon, gdy to zobaczył, znowu zaczął grzeszyć i nie wypuścił Izraelitów. Potem Bóg za sprawą Mojżesza i Aarona sprowadził szarańczę na cały Egipt. Faraon zawoławszy Mojżesza i Aarona ponownie mówi, iż zgrzeszył i prosi ich, aby za sprawą Boga szarańcza ustała, wtedy wypuści lud. Szarańcza ustała, ale władca Egiptu nie wypuścił Izraelitów.  Następnie Bóg sprawił ciemność przez trzy dni. Nikt nikogo nie widział. Faraon zawołał Mojżesza i rzekł, że mogą iść, oddać cześć Bogu, ale owce i bydło ich zostanie, ten się nie zgadza argumentując, iż z tego właśnie bydła wezmą ofiarę dla Boga. Faraon nie zgodził się. Pan rzekł do Mojżesza, iż jeszcze jedną plagę ześlę na faraona i cały Egipt. Wraz z Aaronem ma mu przekazać, że o północy przejdzie przez Egipt. Pomrą wszyscy pierworodni w ziemi egipskiej, od pierworodnego syna faraona, aż do pierworodnego niewolnicy. Wtedy w całej ziemi egipskiej będzie wielkie narzekanie, jakiego nie było nigdy i jakiego już nie będzie. U Izraelitów nawet pies nie zaszczeka, ani na ludzi, ani na bydło, abyście poznali, że Pan uczynił różnicę między Egipcjanami, a Izraelitami. Wtedy przyjdą wszyscy słudzy twoi do mnie i oddadzą mi pokłon i powiedzą: Wyjdź ty i cały lud twój, które idzie z tobą. I potem wyjdą. 
PODSUMOWANIE:
Bóg objawiał się tylko Mojżeszowi, a on przekazywał słowa Boga swemu bratu Aaronowi i razem z rana szli do faraona, gdzie Aaron wygłaszał słowa Pana. Każdego dnia przypominali faraonowi, aby wypuścił lud Izraelitów, inaczej spotka go nazajutrz kara Boża. Gdy władca Egiptu nie wypuszczał Hebrajczyków, Mojżesz za pomocą swej laski i mocy Boga dokonywał poszczególnych plag.
Było 10 plag egipskich.
1) Woda (Nil) przemieniona w krew
2) Żaby
3) Komary
4) Muchy
5) Zaraza
6) Wrzody i pryszcze 
7) Grad 
8) Szarańcza 
9) Ciemność przez 3 dni 
10) Śmierć pierworodnych o północy
Wszystkie te plagi miały miejsce tylko w Egipcie, na narodzie egipskim. Tylko w ziemi Goszen, gdzie mieszkali Izraelici nie było plag. Bóg chciał pokazać faraonowi, że nie ma nikogo potężniejszego od niego i nakłonić go do przyznania tego oraz wypuszczenia z niewoli Hebrajczyków. 
NOC PASCHALNA:
Mojżesz zwołał wszystkich starszych Izraela i rzekł do nich:
,,Odłączcie i weźcie baranka dla waszych rodzin i zabijcie jako paschę. Weźcie gałązkę hizopu i zanurzcie ją we krwi, która jest w naczyniu. Krwią z naczynia skropcie próg i oba odrzwia. Aż do rana nie powinien nikt z was wychodzić przed drzwi swego domu. I tej samej nocy spożyjecie mięso pieczone w ogniu, spożyjecie je z chlebem niekwaszonym i gorzkimi ziołami. Tak zaś spożywać go będziecie: Biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku. Spożywać będziecie pośpiesznie, gdyż jest to Pascha na cześć Pana. Gdy Pan będzie przechodził, aby porazić Egipcjan, a zobaczy krew na progu i na odrzwiach, to ominie Pan takie drzwi i nie pozwoli Niszczycielowi wejść do tych domów, aby was nie zabijał''.
,,Przestrzegajcie tego przykazania jako prawa na wieki ważnego dla ciebie i dla twych dzieci! Gdy zaś wejdziecie do ziemi, którą da wam Pan, jak obiecał, przestrzegajcie tego obyczaju. Gdy się was zapytają dzieci: cóż to za święty zwyczaj? - tak im odpowiecie: To jest ofiara Paschy na cześć Pana, który w Egipcie ominął domy Izraelitów. Poraził Egipcjan, a domy nasze ocalił''
Lud wtedy ukląkł i oddał pokłon. Izraelici poszli i wypełnili przepis, jak nakazał Pan Mojżeszowi i Aaronowi, tak uczynili. O północy Pan pozabijał wszystkie pierworodne Egiptu: od pierworodnego syna faraona, który siedzi na swym tronie, aż po pierworodnego tego, który był zamknięty w więzieniu, a także wszelki pierworodne bydła.
Wstał faraon jeszcze w nocy, a z nim wszyscy jego dworzanie i Egipcjanie. Podniósł się wielki krzyk w Egipcie, gdyż nie było domu, w którym nie byłoby umarłego. Tej samej nocy kazał władca Egiptu wezwać Mojżesz i Aarona i powiedział im, aby wzięli z jego kraju wszystkich Izraelitów, wraz z swoim dobytkiem. 
Izraelici wyruszyli z Ramses ku Sukkot, w liczbie około sześciuset tysięcy mężów pieszych, prócz dzieci. Także wielkie mnóstwo cudzoziemców wyruszyło z nimi, nadto owce, woły oraz olbrzymi dobytek. Czas pobytu synów Izrela w Egipcie trwał 430 lat.

ZNAJDZIECIE MNIE RÓWNIEŻ:









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz