Witam wszystkich! Wreszcie po 3 tygodniach przerwy wróciłem do treningów. Rana jeszcze pobolewa, ale jest na tyle dobrze, że mogę ćwiczyć.
Przez ten czas wiele spraw sobie przemyślałem m.in to, że definitywnie kończę z treningiem stricte kulturystycznym. W pewnym sensie wreszcie do tego dojrzałem, że nie ma sensu tak ćwiczyć skoro po pierwsze nie mam diety ,,fit'', po drugie i najważniejsze mija się to z moim głównym celem.
Wracając do tematu, tak jak już w niejednym poście pisałem, nie zależy mi na sylwetce, nie chce mieć kaloryfera, wolę tzw ,,maciusia'' hahahaha, tylko na jak największej sile, dlatego więc postanowiłem, że przejdę na trening głównie nastawiony na ten aspekt.
Trening stworzony przez światowej klasy Strongmana - Jim’a Wendler’a.
Nie będę dokładnie opisywał na czym polega ten trening, bo osoby ciekawskie wygoglują sobie go, ale opiszę jak ja będę ćwiczył ponieważ wprowadziłem do niego kilka zmian, kilka rzeczy dodałem itp.
Głównymi moimi ćwiczenia będą:
Moja pięta achillesowa, czyli - wyciskanie klatki na ławce płaskiej, martwy ciąg oraz moje ulubione ćwiczenie przysiad ze sztangą. Zamiast systemu 5/3/1 będę wykonywał 6/4/2.
Dodatkowo do dnia w którym trenuje klatkę dodałem wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 3 serie po 10 powtórzeń oraz dwa ćwiczenia na biceps, oczywiście na wolnych ciężarach - uginanie przedramion stojąc z gryfem łamanym, a także uginanie hantli stojąc. Obydwa ćwiczenia w 3 seriach po 10 powtórzeń. Następnie do dnia martwego ciągu dodałem podciąganie na drążku - do upadku mięśniowego i wiosłowanie sztangą 3x10, oraz ćwiczenia wzmacniające triceps - Wyciskanie sztangi 3x6, wyciskanie francuskie 3x10. Do nóg zaś oprócz przysiadów będę wykonywał wypychanie na suwnicy 3x10 oraz uginanie nogi stojąc tyłem na maszynie 3x10. W tym dniu także przetrenuję barki: Żołnierskie wyciskanie siłowo - 3x6, wyciskanie sztangielek siedząc 3x10, unoszenie sztangielek bokiem - 4x15. Na zakończenie każdego treningu wykonuje po 2 ćwiczenia na brzuch dla wzmocnienia. Oprócz tego po każdym treningu siłowym będę wykonywał cardio po 30 minut tylko i wyłącznie dla kondycji z tym, że w każdym dniu treningowym coś innego. 1 dzień to bieganie na bieżni, 2 orbitrek, 3 praca na worku bokserskim zawieszonym jak i na ziemi, a oprócz tego ,,walka z cieniem'', 4 typowy cross fit. No właśnie zapomniałem dodać, że ćwiczę 4 razy w tygodniu. Na 4 treningu będę wykonywał kilka ćwiczeń na różne partie w super seriach oraz dropsetach dla rozluźnienia jak i ćwiczenia z wykorzystaniem własnej masy ciała np pompki na pięściach, odwrotne pompki, dipy itp oraz parę ćwiczeń wzmacniających przedramię, a także chwyt.
Co do diety jest ona niezmienna od 3 lat. 3 posiłki dziennie. 1 to dwa banany, dwa jajka oraz 35gr płatków, a 2 i 3 to różnie :) Ważne aby było dużo i syto hah. Suplementy? Tylko białko, które będę pił tylko w dzień treningowy bezpośrednio po nim. Nic więcej mi nie jest potrzebne.
Ile zamierzam ćwiczyć tym planem? Sam nie wiem, to zależy tylko i wyłącznie od efektów siłowych.
Na koniec dodam zdjęcie co jadłem przez okres ,,rekonwalescencji'', a także wydruk aktualnej mojej wagi. UWAGA! Składniki znajdujące się w lodówce tylko dla osób o mocnych nerwach!
Nie dla ludzi co chcą się zdrowo odżywiać i jak to oni mówią ,,być piękni i młodzi'' hahahaha!
 |
LIGHTWEIGHT BABY! haha :D |
 |
DIETA ,,STRONGMANA'' HAHA ;) |