Witam :). Dziś przedstawię recenzje przed treningówki NoxPump od firmy DY Nutrition, czyli pre-workautu od Doriana Yatesa sześciokrotnego zdobywcy tytułu Mr. Olympia oraz mojego treningu który wykonałem, czyli mojej pięty achillesowej - klatki i dość mocnej partii jeśli chodzi o siłę - bicepsów, a także standardowo jak po każdym treningu brzuch + cardio.
Na wstępie dodam, że jest to moja 11 próbka przed treningówki którą stosowałem. 9 nie zdało egzaminu, a tylko 1 zaskoczyła pozytywnie.
Jak przed każdym rodzajem tego typu suplementów staram się nakręcić jak najbardziej optymistycznie (a może wreszcie to będzie ta która potocznie pisząc ,,wyjebie mnie z butów'' haha). Niestety jak zwykle na marzeniach się skończyło... Cytując klasyka:
... ale zacznijmy od początku!
1 saszetka ma 15g. Producent zaleca jednak stosować 1/2 tej dawki na pierwszy raz, ale ja postanowiłem wsypać wszystko i zmieszałem z 250ml wody mineralnej. Już od samego wąchania proszku czuć, że jest to tylko chemia. Po kilku energicznych wstrząsach shakerem proszek się w miarę rozpuścił. Została jednak duża piana, która nawet po 20 minutach nie osiadła, dlatego rozpuszczalność oceniam 8/10, pod koniec występują drobne grudki, ale jeśli chodzi o piane to tragedia. Smak - testowałem Fruit Punch (jest to chyba jedyny dostępny smak) i bardzo dobrze można porównać go do rozpuszczonej zwykłej tabletki w szklance z dodaniem delikatnego aromatu niezbyt świeżych owoców, ale mimo wszystko dało się to wypić (może dlatego, że jestem bardzo przyzwyczajony do rozpuszczania tabletek heh). Po około 30 minutach od wypicia, gdy skończyłem już rozgrzewkę na siłowni, strasznie mnie zamuliło. Głowa stała się taka ciężka i czułem się tak jakbym był tylko ciałem fizycznie, ale duchowo jeszcze w łóżku. Masakra. Zamiast pobudzić, skoncentrować organizm na treningu, było zupełnie odwrotnie. Mimo to wykonałem wszystkie założone ćwiczenia oraz serię, choć do tej pory zastanawiam się jakim cudem sztanga nie spadła mi na głowę choć czułem się fatalnie. Dopiero na samym końcu gdy wykonywałem cardio odmuliło mnie i poczułem się świetnie. Tutaj także widzę jedyny pozytyw tego suplementu. Wykonywałem 30 min cardio na orbitreku w granicach 70-80% tętna maksymalnego i po skończeniu nie czułem w ogóle zmęczenia. Mogłem spokojnie zrobić nawet i godzinkę. Co ciekawe suplement, który proponowany jest do typowego treningu siłowego w ogóle nie dał mi więcej pompy, siły, czy wytrzymałości mięśni, ale dał mi wytrzymałość tlenową i beztlenową. To mnie bardzo zaskoczyło.
Podsumowując jest to kolejna przed treningówka na której się zawiodłem. Mój organizm jest jednak strasznie odporny na tego typu suplementy i nic już tym nie zrobię. Pozostaje mi się tylko pogodzić, ale jest tego jeden wielki pozytyw, a to taki, że jak wiemy tego typu odżywki w pewnym sensie uzależniają, bo jeśli coś poprawia Twój trening o 100% to jasne, że chcesz go ciągle brać, a że w moim przypadku się to nie sprawdza, to przynajmniej zaoszczędzę pieniędzy i przede wszystkim zdrowia. Jednakże nie neguje, że jest to zły suplement. Skład ma naprawdę dobry i myślę, że na przeciętnego ,,Kowalskiego'' powinien zadziałać, dlatego jeśli ktoś potrzebuje czegoś takiego to mimo wszystko powinien sam przetestować i ocenić. Ja jednak pozostanę przy białku i BCAA heh :)
A teraz obiecany na samym początku treningu jaki dziś wykonałem:
KLATKA:
1) Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (4 serie po 8 powtórzeń na stałym ciężarze)
2) Wyciskanie hantli na ławce skośnej w górę (4s. -12/10/8/6 ze zwiększaniem hantli)
3) Wyciskanie sztangi na ławce skośnej w górę (3s. po 15powt. ze stałym ciężarem)
4) Wyciskanie na dolne partie mięśni klatki piersiowej na maszynie Hammer (3s. po 10powt. co serie zwiększałem ciężar, + 4 seria drop set x15powt.)
5) Rozpiętki na maszynie Butterfly (3s. po 15 powt. ze stałym ciężarem)
BICEPS:
1) Uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc ze supinacją (4s. po 10 powt. na stałym ciężarze)
2) Uginanie przedramion gryfem łamanym stojąc (4s. 15/12/10/10 ze zwiększaniem ciężaru)
3) Uginanie przedramion na wyciągu dolnym (4s. po 15 powt. na stałym ciężarze)
BRZUCH:
100 zwykłych brzuszków w seriach z obciążeniem 10kg
3 min po 1 min w serii planku
+ wspomniane wcześniej Cardio - 30min orbitrek
Jeśli ktoś miał przyjemność już testować NoxPumpa albo zamierza to podzielcie się ze mną swoimi opiniami. Tymczasem życzę wam miłego wieczoru i do usłyszenia ;)